Płyty poliuretanowe – skuteczna izolacja na lata

0

Najbardziej popularnymi materiałami izolacyjnymi na naszym rynku są wełna mineralna i styropian, jednak od pewnego czasu do grona tych dobrze znanych i powszechnie stosowanych produktów dołączyły płyty poliuretanowe PIR. Swoje miejsce w gronie trzech podstawowych termoizolatorów płyty zawdzięczają doskonałym właściwościom izolacyjnym.

Jest szereg czynników, które sprawiają, że płyty poliuretanowe są pod wieloma względami bezkonkurencyjne, a jednym z nich jest ich uniwersalne zastosowanie.

Ze względu na doskonałe właściwości termoizolacyjne, płyty poliuretanowe można stosować np. na:

  • dachach skośnych (izolacje nakrokwiowe, międzykrokwiowe i podkrokwiowe),
  • dachach płaskich – zarówno nowych, jak i remontowanych,
  • ścianach trójwarstwowych,
  • posadzkach z ogrzewaniem podłogowym,
  • posadzkach na gruncie,
  • tarasach na stropie nad ogrzewanymi pomieszczeniami, balkonach,
  • dachach zielonych
  • parkingach na stropie nad pomieszczeniami ogrzewanymi,
  • w budownictwie energooszczędnym i pasywnym,
  • w budownictwie inwentarskim i rolniczym itp.

Płyty poliuretanowe Thermano są najbardziej uniwersalnym produktem do docieplenia całego domu. Możemy położyć go wszędzie – i wszędzie będzie nam dobrze służyć.

Przykład zastosowania – termomodernizacja domków letniskowych

W samym sercu Borów Tucholskich leży malownicza wioska Małe Swornegacie. Na jej obrzeżach, tuż nad Jeziorem Karsińskim, rozciąga się duży ośrodek wczasowy z plażą, własnym pomostem, placem zabaw i polem namiotowym. Kilkadziesiąt drewnianych domków rozrzuconych między wysokimi sosnami zapewnia w sezonie nocleg dla około 120 turystów.

Jak w wielu podobnych kompleksach, sezon trwa tu niezbyt długo. Wiosną można liczyć na imprezy firmowe lub zielone szkoły. Po dwóch miesiącach wakacyjnego obłożenia klienci pojawiają się już zdecydowanie rzadziej. To miłośnicy ciszy, spokoju, wędrówek po lesie oraz zbierania grzybów. Chętnie zaglądaliby aż do listopada, ale baza noclegowa w tej chwili nie jest do tego przygotowana. Domki w ośrodku Osada Swora są nieocieplone i dogrzewane grzejnikami olejowymi. Siłą rzeczy, od września do maja ośrodek nie zarabia, co nie zwalnia jednak właścicieli z ponoszenia sporych wydatków.

Aby temu zaradzić, postanowiono zerwać krępujące więzy sezonowości i skusić turystów zimowymi urokami Małych Swornegaci. Na początek do termomodernizacji wytypowano trzy domki typu Brda, zdolne jednorazowo pomieścić do 6 osób. Zaplanowano kompleksowe ocieplenie domków oraz wymianę pokrycia dachowego. Postanowiono też odnowić ich wnętrza, pozostawiając jednak letniskowy styl. Zgodnie z projektem elementy drewnianej więźby miały pozostać widoczne. Wewnętrzne okładziny ścian utworzyć miały deski pomalowane na biało. O przeprowadzenie rewitalizacji domków poproszono firmę EK-BUD z Chojnic.

W przypadku podobnych remontów kluczową kwestią jest właściwa ocena stanu technicznego budynku

“Oględziny wykazały, że konstrukcja domków jest solidna. Nie stwierdziliśmy przeciekania dachów. Belki drewniane były suche i zdrowe. Więźby dachowej nie trzeba było ani naprawiać, ani wzmacniać. Budynki zostały dokładnie zinwentaryzowane. Na koniec czekało jeszcze załatwienie wszelkich formalności, a więc zgłoszenie remontu w starostwie. Przed upływem 30 dni z urzędu przyszła odpowiedź, że nie ma sprzeciwu do wykonania robót i wtedy przystąpiliśmy do działania” – wyjaśnia Jan Rostankowski, właściciel firmy EK-BUD.

Z dachu zniknął eternit, z uwagi na dodatek szkodliwych włókien azbestowych, przy jego demontażu należało zachować szczególną ostrożność. Wraz z płytami eternitowymi pozbyto się też drewnianych łat i kontrłat. Pomimo tego, że odkryta papa wciąż była w doskonałej kondycji, położono dodatkową warstwę tego materiału.

Zazwyczaj dachy ociepla się od wewnątrz, ale tym razem niewielka kubatura pomieszczeń nie pozwalała na to. Inwestor chciał również pozostawić widoczne fragmenty więźby i deskowania. Takie niewielkie dachy wygodniej jest zaizolować od zewnątrz. Łatwiej też zapewnić wtedy ciągłość i szczelność warstwy ociepleniowej.

Warto wiedzieć: Termoizolacja narzędziem w walce ze smogiem

Do izolacji wybrano płyty poliuretanowe Thermano, ponieważ jest to materiał sztywny, twardy, nienasiąkliwy, a jednocześnie wykazuje doskonałe parametry termoizolacyjne. Zastosowano dwie warstwy płyt – grubości 8 cm i 5 cm. Mocowano je mechanicznie, a styki klejono pianą poliuretanową oraz specjalną taśmą aluminiową. Wadą ocieplenia dachu od zewnątrz jest zazwyczaj fakt, że znacznie wzrasta grubość połaci. W tym przypadku nie miało to miejsca. Płyty Thermano, dzięki niskiemu współczynnikowi przewodzenia ciepła, osiągają bardzo dobrą izolacyjność termiczną przy znacznie mniejszej grubości niż inne materiały ociepleniowe. Warstwa grubości 13 cm z powodzeniem zastępuje 20 cm styropianu. Do wykończenia połaci wybrano blachodachówkę gontopodobną, którą mocowano do drewnianych łat.

Przeczytaj więcej o płytach Thermano »

Docieplenia wymagały też obie ściany szczytowe każdego domku. Do ich izolacji również zastosowano płyty Thermano. Mocowano je podobnie jak na dachu od zewnątrz, w dwóch warstwach, więc uzyskano ocieplenie grubości 13 cm. Przed ich montażem powierzchnię ścian zabezpieczono membraną wysokoparoprzepuszczalną. Zamocowano też kątowniki ze stali nierdzewnej. Do nich, po zakończeniu ocieplania, przykręcano pionowe słupki rusztu nośnego. Prostopadle do słupków przybito później elewację z desek. Między deskami a ociepleniem pozostawiono szczelinę wentylacyjną z wlotami u dołu ściany i wylotami na górze.

Izolowanie termiczne domów ma sens wtedy, gdy wszystkie przegrody zewnętrzne zostaną należycie otulone. Co więcej, warstwy izolacyjne ze ścian, dachów i podłóg muszą się ze sobą szczelnie łączyć, w przeciwnym razie pojawią się szpary lub nieocieplone miejsca, nazywane mostkami termicznymi. W myśl powyższej teorii płyty poliuretanowe Thermano przyklejono także od spodu budynków. Umożliwił to sposób ich posadowienia. Wszystkie stoją bowiem na słupkach fundamentowych, co daje możliwość wsunięcia się pod budynek. Płyty mocowano klejem poliuretanowym i łączono z podłożem mechanicznie. Tu również mocowano płyty podwójnie – najpierw 8 cm, a później 5 cm.

Remont zajął niespełna dwa miesiące. W tym czasie domki ocieplono, wykończono od zewnątrz i od wewnątrz, wymieniono pokrycie, a także odnowiono tarasy, z których roztacza się piękny widok na jezioro.

Źródło: Balex Metal

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj