Krótkie zimowe dni charakteryzują się małą ilością światła słonecznego, często też poranną mgłą czy przymrozkami. Wykonywane wtedy prace budowlane – szczególnie roboty ociepleniowe – wiążą się z większym ryzykiem. Ryzyko to ponosi inwestor, wykonawca, a pośrednio także producent systemów ociepleń. Wszyscy stoją przed decyzją – podjąć się ich realizacji czy przesunąć prace na okres wiosenny?
Ocieplanie domu zimą – za i przeciw
W procesie wznoszenia obiektu budowlanego każdy z jego uczestników zwykle ma swoje argumenty, by nie opóźniać prac – koszty pracowników, przestoju rusztowań, terminy umowne wykonania i wynikające z nich kary, terminy przydatności do aplikacji poszczególnych materiałów, terminy płatności, stan zaawansowania robót itp. Są to aspekty, które należy uwzględnić, a następnie uzgodnić wspólne, optymalne stanowisko i przyjąć określoną metodykę prac elewacyjnych wraz z wynikającymi z niej konsekwencjami.
Niestety coraz częściej procesy przetargowe rozstrzygane są w II lub III kwartale roku, kiedy po wypełnieniu wszystkich procedur przetargowych wykonawca zaczyna prace. Pod presją terminu za wszelką cenę chce szybko zakończyć roboty, wystawiając się na ryzyko popełnienia błędu.
Realizując prace przy pogarszających się warunkach pogodowych należy przede wszystkim pamiętać o zakresie temperaturowym stosowania poszczególnych składników tworzących system ociepleniowy i konsekwencjach, z jakimi trzeba się liczyć, gdy materiały wbudowywane są w warunkach niespełniających kryteriów zawartych w instrukcjach.
W zaleceniach producenta każdego wyrobu znajdziemy zapisy dotyczące temperatur, w których można go stosować. Znajdują się one zazwyczaj na opakowaniu oraz w karcie technicznej. Błędem jest odnoszenie się do tych wytycznych tylko w momencie aplikacji. Podane w nich temperatury odnoszą się także do procesu wiązania i twardnienia, czyli godzin/ dni bezpośrednio po aplikacji. Szczególnie ważna dla jakości prac jest kontrola prognozowanych temperatur nocnych. Starajmy się nie wykonywać prac ociepleniowych pod koniec dnia i nie zostawiać świeżego materiału na noc.
Jak wydłużyć ten naturalny okres wykonywania prac ociepleniowych?
Najczęściej stosowanym zabiegiem, który pozwala prowadzić prace i umożliwia dojrzewanie materiału w niekorzystnych warunkach atmosferycznych, jest stosowanie plandek na rusztowaniach, stanowiących szczelne odcięcie realizowanej ściany od wpływu czynników zewnętrznych. Przy znacznym spadku temperatury należy połączyć plandeki z nagrzewnicami, których uruchomienie ogrzewa powietrze wewnątrz przestrzeni roboczej rusztowań. Należy pamiętać, że osłonę i nagrzewanie stosujemy nie tylko przy aplikacji, ale aż do momentu związania materiałów. Może to trwać nawet do kilku tygodni.
Dowiedz się więcej o: Systemach ociepleń i technikach dekoracyjnych
Producenci materiałów budowlanych także odpowiadają za wyroby eksponowane na temperatury inne, niż te określone w dokumentach specyfikacyjnych produktu. W okresie jesienno-zimowym ze strony inwestora pojawiają się pytania, a czasem wręcz żądania, kierowane do producenta, o potwierdzenie wykonania robót zgodnie ze sztuką budowlaną. W procesie rozpatrywania takich wniosków nierzadko okazuje się, że prace są już zakończone oraz że były prowadzone w warunkach niedozwolonych.
Za przebieg, odbiór i potwierdzenie jakości wykonywanych prac odpowiadają osoby bezpośrednio nadzorujące ten proces – kierownik budowy oraz inspektor nadzoru. Producent materiałów ma za zadanie dostarczyć właściwy jakościowo, przebadany i prawidłowo oznaczony produkt – kwestię tę regulują przepisy Prawa budowlanego.
Związane z opiniami producenta promesy gwarancyjne, wystawiane przez systemodawcę odnoszą się do systemu/produktu i jego cech fizyko-chemicznych. Natomiast za jakość przeprowadzonych prac, czyli za prawidłowość wbudowania materiału, odpowiada wykonawca.
Użytkowanie oraz warunki otoczenia codziennie weryfikują jakość zastosowanych materiałów oraz prawidłowość ich użycia. Stąd problemy z elewacjami pojawiające się na wiosnę, spowodowane prowadzeniem i finalizowaniem prac ociepleniowych w niezalecanych przez producentów/ sytemodawców warunkach atmosferycznych. Naprawa takich elementów nie jest już tylko kwestią wykonania miejscowego czyszczenia i przemalowania. Bardzo często wiąże się to z koniecznością przemalowania, czy wręcz przeprowadzenia prac naprawczych całej lub znacznej części powierzchni elewacji i położenia tynku strukturalnego na nowo.
Decyzja o kontynuacji czy zawieszeniu prac należy do inwestora i wykonawcy, a nie producenta materiałów. Pamiętajmy, że całościowy koszt robót ociepleniowych realizowanych bez przerwy zimowej jest zwykle nieporównywalnie wyższy, niż w przypadku przestrzegania zaleceń specjalistów i wstrzymania prac na okres zimy.
W sytuacji podjęcia decyzji o wstrzymaniu prac i dokończeniu ich wiosną, warto zakończyć każdy z etapów w tak, by zimowe warunki pogodowe nie doprowadziły do zniszczenia dotychczasowego efektu.
Przy klejeniu płyt ociepleniowych należy doprowadzić najwyższą klejoną warstwę do miejsca, które pozwoli zabezpieczyć ją przed dostępem wody deszczowej. Może to być podsufitka, istniejący gzyms lub obróbka blacharska. Musimy zadbać o to, aby woda nie dostawała się w strefę pomiędzy płytami a budynkiem. Wykonaną warstwę zbrojoną należy zabezpieczyć za pomocą preparatu gruntującego, aby zmniejszyć chłonność wilgoci i wody opadowej.
Bezpieczeństwo prowadzenia prac ociepleniowych
Oto założenia pozwalające na bezpieczne prowadzenie prac w zgodzie z zaleceniami instrukcji przygotowanych przez Instytut Techniki Budowlanej (ITB) oraz Stowarzyszenie na Rzecz Systemów Ociepleń (SSO):
- wszystkie poddawane przetworzeniu wyroby tworzące system ociepleń: zaprawy klejowe lub szpachlowe, środki gruntujące, tynki strukturalne i farby należy stosować w zakresie temperatur 5-25˚C. Niektórzy producenci podają zakres maksymalny do 30˚C. Temperatury te dotyczą zarówno podłoża, jak i powietrza oraz wbudowywanego materiału. Dla wyrobów krzemianowych /silikatowych zalecane są temperatury w zakresie 8-25˚C – bezpiecznym również ze względu na wilgotność powietrza, która jest bardzo ważnym czynnikiem w procesie dojrzewania produktów krzemianowych;
- zaleca się, aby materiały były składowane w pomieszczeniach zamkniętych, najlepiej ogrzewanych;
- woda zarobowa powinna mieć temperaturę “letnią”, tak aby nie zaburzać procesu wiązania składników suchych;
- elewacje osłaniamy przed wpływem warunków atmosferycznych poprzez zawieszenie na rusztowaniach plandek. Aby zapewnić odpowiednią temperaturę pod osłonami, najczęściej stosuje się nagrzewnice nadmuchowe (elektryczne lub spalinowe). Zaleca się dzielenie elewacji na mniejsze fragmenty, aby zapewnić skuteczne ogrzewanie. Należy zadbać o właściwe rozmieszczenie punktów nadmuchu ciepłego powietrza – różnice temperatur w ogrzewanej części powinny być jak najmniejsze. Z reguły ciepło kumuluje się bezpośrednio w miejscu nadmuchu i na najwyższych pomostach rusztowań;
- czas utrzymywania temperatury powyżej minimalnej, czyli np. 5˚C zależny jest od przebiegu wysychania i twardnienia warstw ocieplenia i nie można go określić jednoznacznie. Duży wpływ na ten czas ma wilgotność powietrza pod plandekami, która często jest bardzo wysoka;
- przydatność kolejnych warstw ocieplenia do wykonania następnych należy określić na budowie poprzez testy;
- nie wolno dopuścić nawet do krótkotrwałego spadku temperatury poniżej 0˚C. Liczba potrzebnych nagrzewnic i czas ich pracy zależy od warunków panujących na konkretnej budowie. W przypadku spodziewanych znacznych spadków temperatury powietrza w nocy należy zapewnić ciągły dozór pracy urządzeń.
Podsumowując – prowadzenie prac ociepleniowych przy obniżonych temperaturach wymaga stosowania dodatkowych procedur zapewniających stabilność wiązania i twardnienia materiałów, a te w zmiennych warunkach są wydłużone. Niejednokrotnie dalsze etapy prac prowadzone są na jeszcze nie do końca wyschniętych podłożach. Niestety, uwidacznia się to najczęściej w pierwszym lub drugim roku eksploatacji w postaci zmian kolorystycznych lub w skrajnych przypadkach destrukcji warstw wykończeniowych. Konsekwencją tych błędów wykonawczych jest konieczność prowadzenia prac naprawczych na istniejących fasadach użytkowanych już budynków. Jest to nie tylko kłopotliwe, ale i kosztowne, dlatego warto skorzystać z możliwości konsultacji technicznej u wybranego producenta wyrobu lub systemu ETICS przed przystąpieniem do prac. Wcześniejsze ustalenie przebiegu prac i ewentualnych przerw lub dodatkowych czynności potrzebnych do zabezpieczenia wykonanych elementów, umożliwi bezpieczne i stabilne prowadzenie prac w warunkach zgodnych z zaleceniami producenta i ze sztuką budowlaną.
Autor: quick-mix